Moja droga M. – 1

marzec 22nd, 2009 by Małgosia

Już tydzień nie rozmawiałyśmy ze sobą, i zaczyna mi Ciebie naprawdę brakować. Brak mi naszych rozmów i spotkań oraz snucia planów na przyszłość. Ale, niestety, życie wszytko pozmieniało. Pomyślałam sobie, że za jakiś czas może będziesz chciała wiedzieć, co się wydarzyło, kiedy nie było Cię z nami (a może nie), i dlatego na wszelki  wypadek będę zapisywała te sprawy, które warto wspomnieć. Zawsze możesz przeczytać. Wczoraj mieliśmy kolejny wykład na UO. I znowu przyszła spora grupa osób zainteresowanych, nawet był pan Rektor. Temat okazał się trafiony a wykładowca – nasz proboszcz – doskonałym znawcą i mówcą. Na koniec okazało się, że przy tej okazji pojawiło się wiele innych apektów, o których nasi słuchacze chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej. Proboszcz chętnie przystał na ewentualne kolejne spotkanie. Również nasz Rektor jest zaproponował wielce ciekawy temat językoznawczy. Inne wyznania i religie też byłyby dobrym tematem. Ale o tym zdecydujemy później. Wszyscy twoi znajomi prosili o przekazanie, że są z Tobą.
Z innej bajki: osobnicy z Krainy Wielkich Szczytów nadal prowadzą ofensywę przeciwko. Co prawda nie zasługują nawet na wspomnienie o iych nikczmnych czynach, ale trzeba wiedzieć, że nie ustają w swych wysiłkach.

Kategoria: Apolonia W.

Zostaw komentarz

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.

Uwaga: Moderacja jest wlaczona. Nie ma potrzeby ponownego wysylania.