Wiedeń-październik

październik 27th, 2008 by Małgosia

23 października zaplanowaliśmy wyjazd do Wiednia. Dzień był ciężki i chłodny, ale głównie zamierzaliśmy obejrzeć wystawę Van Gougha w muzeum Albertina (www.albertina.at). Dobrym pomysłem było wykupienie biletów przez internet. Z jednej strony uniknęliśmy stania w kolejce, a po drugie był to taki nowoczesny gest. Oczywiście zwiedzających była cała masa; z różnych stron Europy. Tłoczyli się niemiłosiernie, aż trudno było przechodzić. Malarstwo Van Gougha oglądałam dwa lata temu w Amsterdamie, ale tym razem był to pierwszy wyjazd z Grzesiem i Dianą. I, co zawsze mnie dziwi, znowu zobaczyłam coś nowego: niebieskie obrazy namalowane pod koniec życia, przypominające łamigłówkę. potem pozwoliliśmy sobie na obejrzenie innych sal i niemałą niespodzianką była część kolekcji małżeństwa Baltiner. Mieszczą się w nij i Monet, i Picasso i Chagall, ale także – i to było dla mnie odkryciem – awangarda rosyjaska z początku ubiegłego wieku. Warto było. Po uczcie dla ducha pozwoliliśmy sobie na spacer (z częstym wchodzeniem do sklepów głównie z powodu zimna) oraz obiad i w drodze powrotnej krótki przystanek w Parndorfie. Ale bez szaleństw, wręcz skromnie. Fajny, miły wyjazd, który należałoby powtarzać od czasu do czasu.

gough-11.jpg

Kategoria: Wycieczka

Zostaw komentarz

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.

Uwaga: Moderacja jest wlaczona. Nie ma potrzeby ponownego wysylania.