Wakacje 2010, część I.

sierpień 20th, 2010 by Małgosia

Bardzo lubię wyjeżdżać na urlop w miejsca, w których już byłam, a które mogę pokazać moim bliskim. (Oczywiście kocham też wyjazdy w całkiem nowe okolice, ale to są doznania innego typu). Tak było i tym ryzem. Jak zawsze wielką radość sprawia pobyt na północ od Balatonu, szczególnie, kiedy tyle się dzieje dodatkowo, jak np. Kapolcs. A w Kapolcsu Tutec, czyli całkiem pokaźna już grupka fajnych, młodych ludzi. Ale i tak dla mojej mamy jednym z fajniniejszych wspomnień z wakcji będzie występ zespołu paragwajskiego we wsi węgierskiej. (Gdyby nie piłka nożna, kto by wiedział, gdzie ten Paragwaj jest?). Tak więc wakacje pt „bycie w okolicach Balatonu” było bardzo udane. Tylko… łatwiej się ogląda film „Rain man” niż z rain manem przebywa. Potrafi to być bardzo trudne, szczególnie dla kogoś, kto nie jest z tym zaznajomiony.

kapolcs-rodzina-2010.JPG
A to Tutec właśnie…

Kategoria: Wycieczka

Zostaw komentarz

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.

Uwaga: Moderacja jest wlaczona. Nie ma potrzeby ponownego wysylania.