Przyjaźń
listopad 3rd, 2009 by Małgosia
To miał być miły, choć nie pozbawiony refleksji i wspomnień o tych, którzy odeszli, wyjazd do Łodzi. Do Mamy, i czas tylko dla niej. Tutaj pozostawiłam moją przyjciółkę w chorobie, aczkolwiek cały czas byłam przy niej myślami. Ale nie tymi ostatecznymi. A jednak. W czwartek, 29 listopada, nadeszła ta wiadomość. A z nią razem żal, że jeszcze tak wiele rzeczy sobie nie powiedziałyśmy, nie wyśmiałyśmy tego, co należało wyśmiać, nie dałyśmy sobie kolejnych „dobrych” rad na życie, i na potem. Potworna pustka w tych, którzy pozostali. 33 lata znajomości z Iloną zostało zamknięte i już nic nie można dodać. Pozostaje pamiętać o tym, co było najlepsze.
Kategoria: Gosia