Refleksja o przyjaźni

grudzień 15th, 2009 by Małgosia

Moja przyjaciółka Ilona bardzo ceniła sobie ludzi mądrych, inteligentnych, a nade wszystko uczciwych. Jeżeli kogoś uważała za – powiedzmy – mniej uczciwego lub krętacza, to po prostu uniakała z taką osobą kontaktów, i już. W ten sposób po pierwsze nie musiała pluć sobie w twarz, że zadaje się z kimś, kogo nie uważa za porządnego człowieka, unikała konfliktów werbalnych i miała czas na relacje z osobami prawdziwie wartościowymi. Oczywiście zdarzały się przypadki złego rozeznania sytuacji oraz znajomości „konieczne”, związane czy to z pracą, czy z miejscem zamieszkania lub powiązaniami rodzinnymi. Ale te, powiedzmy, nie były efektem świadomego wyboru. Czasami miałam wrażenie, że jest to jakieś wywyższanie się, ale dzisiaj widzę, że Ilona miała rację i wcale nie „zadzierała nosa”, tylko starała się być w otoczeniu ludzi prawych. Na ogół nie uznawała kompromisów, co nie przysparzało jej sympatyków, a nawet wręcz przeciwnie. Ale przynajmniej pozostała wierna sobie i swoim wymaganiom. Dzisiaj dostrzegam to wyraźniej i bardzo cenię. Znałyśmy się ponad 33 lata, od spotkania w akademiku na Kickiego w Warszawie, na I roku studiów. Nasza znajomość była raz bardziej bliska, innym razem miałyśmy przerwy, ale zawsze wiedziałyśmy, że możemy na siebie liczyć, bo taka jest natura prawdziwej przyjaźni. Szczególnie kiedy obie zamieszkałyśmy w Budapeszcie. Nie wiem, czy zaliczałam się u Ilony do „zaszłości” czy też do miłej przyjaźni. Mam nadzieję, że do tej drugiej, ale już zapytać nie mogę. A może i jedno, i drugie? Przez bardzo wiele lat nie szukałyśmy kontaktów z mieszkającymi tutaj Polakami, bo jak wiadomo: życie, praca, dom, itp. No i miałyśmy sporo własnych znajomych. Ale nawet później, kiedy czasu zrobiło się pozornie więcej, Ilona nie garnęła się do zorganizowanej Polonii. Owszem, rozmawiałyśmy o tym, co się dzieje, ale nie chciała tracić czasu na takie znajomości. Miała swoje powody.

ilona-nasza-klasa.jpg

Kategoria: Gosia

Zostaw komentarz

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.

Uwaga: Moderacja jest wlaczona. Nie ma potrzeby ponownego wysylania.